Nasza strona wykorzystuje cookies ("ciasteczka")
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii by strona działała prawidłowo oraz w celach statystycznych.
W przeglądarce internetowej można zmienić ustawienia dotyczące plików cookies. Korzystanie z niniejszej strony bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zapisane w pamięci urządzenia. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu.
 

Krótko o problemie

W RYTMIE  CZA-CZA

wiara we własne siły, możliwości

Tak już jest, że jedni ludzie stając wobec jakiegoś problemu, ochoczo zabierają się do rozwiązywania go, nawet jeśli jest trudny, inni zaś wycofują się już na starcie, zakładając z góry, że nie dadzą sobie rady. O tych pierwszych możemy zwykle powiedzieć, że wierzą w siebie.

Poczucia własnej wartości nie da się odziedziczyć. Dziecko buduje je przez wiele lat, ale my, dorośli, możemy mu w tym bardzo pomóc. Zgodzimy się z tym, że początkowo kompetencje dziecka są niewielkie. Wychowanie polega między innymi na nieustannym przesuwaniu granic niekompetencji. Zamiast wyręczać dziecko, „pomagać” mu we wszystkim, mądry rodzic/nauczyciel uczy je, jak samo może wykonać zadanie. Oczywiście w dostosowanym do jego możliwości zakresie.
W ten sposób dziecko po pierwsze realnie nabywa umiejętności. Po drugie dostaje pewną sumę informacji o sobie samym. Ważne jest, by zadania, które stawiamy przed dzieckiem, były wykonalne, by widoczny był związek między działaniem a efektami. To zmotywuje nasze pociechy do kolejnego działania.

Mówi się, że podstawą dobrego wychowania jest akceptacja. W naszej kulturze zwykło się źle myśleć i mówić o akceptowaniu samego siebie. Często takie osoby uważane są za sobków i egoistów. Powstrzymuje to często rodziców przed chwaleniem dzieci i niechętnie słuchamy, kiedy one siebie chwalą. Tymczasem akceptacja siebie to fundament, na którym mały człowiek może budować swój charakter, sposób myślenia i kontakty z innymi rówieśnikami.
Niewątpliwie ważny jest jednak w tej samoocenie realizm i zdrowy egocentryzm. Zachowanie równowagi między jednym a drugim może sprawiać trudność.

Spróbujmy przyjrzeć się korzyściom, jakie daje dziecku akceptacja i zrozumienie ze strony najbliższych.

Dziecko, które akceptuje siebie, potrafi o siebie dbać i dobrze o sobie myśli, nie porównuje się z innymi i nie zadręcza się tym, że inni są w różnych rzeczach lepsi. Ale skąd się to bierze? Podstawą jak zwykle jest akceptująca miłość do dziecka, ale nieprzeceniona jest również właściwa komunikacja, która może skierować uwagę dziecka, na kształtowanie  własnego poczucia wartości. Kursywą podajemy przykładowe wypowiedzi rodziców/opiekunów, które mogą w tym pomóc. Mówiąc w określony sposób, wpływasz na to, że dziecko:

  • nie czuje się winne, kiedy o coś poprosi:

Cieszę się, że zwracasz się do mnie po pomoc.

  • nie manipuluje otoczeniem, aby coś otrzymać:

Wydaje mi się, że  zależy Ci na nowym rowerze, takim  z resorami. Powiedz mi o tym wprost. Nie musisz  wymyślać, że obecny jest popsuty, zardzewiały. Może uda nam się go sprzedać i pomyślimy wtedy o nowym.

  • czuje się potrzebne:

Twoja pomoc przy kolacji bardzo mi się przyda.

  • czuje się dumne ze swoich osiągnięć:

Postawmy tę nagrodę w salonie, tak aby wszyscy ją widzieli.

  • potrafi się koncentrować na zadaniu, tak by mieć z niego dużą satysfakcję:

Widzę, że poświęcasz dużo czasu na naukę tańca. Zależy ci na niej.

Jestem dumny z ciebie, że masz swoje hobby.

  • nie traci czasu na rozpamiętywanie własnych błędów i porażek:

Porażka może boleć, ale jest czymś normalnym. Kiedy się trenuje, tak się zdarza. Dzięki niej jednak wiesz, nad czym masz pracować.

  • zna swoje mocne strony:

Przyjąłeś główną rolę w przedstawieniu. To wyzwanie.

  • zna swoje słabe strony, ale umie z nich korzystać lub po prostu nie zajmują one ich uwagi:

Cieszę się, że nadal śpiewasz w domu, mimo że nie dostałaś się do chóru.

  • rośnie z poczuciem, że jest kimś niepowtarzalnym:

Dobrze, ze potrafiłeś tak fajnie napisać swoją charakterystykę. Widać od razu, ze znasz siebie i że jesteś z siebie dumny.

  • nie żyje w lęku, jak zostanie ocenione:

To wymagało odwagi, aby powiedzieć grupie, że nie będziesz dalej przezywał tego kolegi.

  • słucha innych:

Zrobiłeś tak, jak uważałeś. Widziałam jednak, że  wysłuchałeś również pomysłów Janka i razem zamierzacie udoskonalić plakat.

  • potrafi przyjmować pomoc.

Te puzzle są naprawdę trudne, razem może będzie nam łatwiej. Zawsze chętnie ci pomogę, jeśli masz problem. 

Wydaje się, że w dzisiejszym rodzicielstwie sporo jest bezgranicznego zachwytu. Ulega on nadużyciu. Cokolwiek dziecko nie zrobi, jest chwalone. Nie jest to potrzebne. Przesadne pochwały mogą prowadzić  do wykształcenia się w dziecku zbyt wysokiego mniemanie o sobie i wygórowanej pewności siebie. Nierzadko doprowadzamy w ten sposób do wykształcenia w dziecku nieustannej potrzeby werbalnego nagradzania. A kiedy jej nie ma - czuje się ono dotknięte i odrzucone.

Dlatego ważne wydaje się chwalenie za konkretne działania z jednoczesnym unikaniem oceny:

Podoba mi się sposób, w jaki dobrałeś kolory w tym rysunku.
Wydaje mi się, że wykonanie tego ćwiczenia wymagało wielu prób.

Posługiwanie się ogólnikami typu: super, świetnie, rewelacyjnie, dobrze nie przynosi dziecku żadnej konkretnej informacji o tym, co robi.

Dzieci pewne siebie rozumieją, co się z nimi dzieje. Nie przerażają ich gwałtowne emocje, jakie mogą je ogarnąć (np. złość czy smutek). Wiedzą, że każde uczucie jest czymś naturalnym, choć nie każde musi natychmiast znaleźć swój wyraz. Prawdopodobnie ich rodzice/opiekunowie rozmawiają z nimi o emocjach i dają im pełne prawo do ich odczuwania i wyrażania.

Odróżniajmy działania od działającego. By dziecko otrzymało werbalny i niewerbalny przekaz: Masz prawo do błędu. Kiedy coś ci się nie udaje, kocham cię równie mocno, jak wówczas gdy odnosisz sukces. Z takim wyposażeniem można iść w świat. Poczucie wartości buduje się dzięki codziennemu doświadczeniu. Dziecko widzi, że wczoraj jeszcze czegoś nie umiało, a dziś już potrafi. Możemy mu pomóc, stawiając w sytuacjach, w których poczuje, że zrobiło coś samo, że dokonało czegoś konkretnego. Wyśmiewając dziecko. silnie oceniając czy porównując z innymi, szczególnie przy innych osobach, możemy nieświadomie zburzyć jego wiarę w siebie i wykształcić w nim cechy aspołeczne. Dziecko zawstydzone uczy się przede wszystkim poczucia winy, dlatego bądźmy ostrożni w komentowaniu i ocenianiu jego postępowania. Pamiętajmy, że język komunikacji z dzieckiem jest jednym z najważniejszych elementów naszego oddziaływania wychowawczego.

Nasza propozycja tego rozdziału, jest tak skonstruowana, aby zarówno dziecko, jak i dorosły:

  • mógł/o zobaczyć uczucia zarówno osób pewnych siebie, akceptujących siebie oraz tych niepewnych i  niewierzących w swoje możliwości;
  • dostrzegł/o jak nauka wiary we własne siły i akceptacja siebie jest ważna dla funkcjonowania człowieka;
  • zobaczył/o,  jak ważna jest znajomość emocji, które kierują naszym zachowaniem;
  • odkrył/o, że każdy ma swoje mocne i słabsze strony;
  • przekonał/o się, że każdy ma prawo do błędu;
  • zdobył/o jeszcze bardziej świadomą wiedzę jak kształtować wiarę we własne siły.

Propozycje naszych zajęć z dziećmi potraktuj wyłącznie jako przyczynek do dalszych działań. W przypadku nieradzenia sobie z emocją nie wystarcza przeczytać tekst i chwilę pogadać. Dziecko potrzebuje zarówno wsparcia we wdrażaniu tych metod, opartego na empatii i właściwej komunikacji, bez karania za niepowodzenie, jak i wzorca w Tobie. Wymagaj od innych tego, co sam/a reprezentujesz swoim zachowaniem. Nasze pomysły mogą być wprowadzeniem do pewnych metod, ale ich utrwalanie oraz ostateczna skuteczność zależą już od Ciebie.

W Pomocniczku znajdziesz szereg uwag dotyczących komunikacji z dzieckiem.

Polecamy w sieci:

http://www.dlarodzinki.pl/rodzice/psychologia/jak-w-dziecku-skutecznie-zabic-wiare-w-siebie,169_2999.html
http://www.edziecko.pl/starsze_dziecko/1,79350,5276499,Dodac_dziecku_wiary_w_siebie.html
http://www.przedszkolak.pl/rady/cechy.php?pkey=1131732904
http://www.kobieta.pl/dziecko/wychowanie/zobacz/artykul/jak-uczyc-dziecko-wiary-w-siebie/
http://www.list.media.pl/nr-2-2011-grzeczne-dzieci-sobie-nie-radz/wiara-w-siebie-posag-na-cae-ycie/
http://mamdziecko.interia.pl/news/naucz-dziecko-wiary-w-siebie,1152051
http://babyonline.pl/magazyn_przedszkolak_edukacja_artykul,6962.html
http://lekcjawychowania.pl/rowiesnicy/nie-wierze-w-siebie
http://www.bbedukacja.pl/dzieci_3_5/wychowanie/jestesmy_z_ciebie_dumni_budujemy_poczucie_wartosci.html

Książki do których można zajrzeć:

J. Dobson „Jak budować poczucie własnej wartości w dziecku”
J. Gajda "ABC Mądrego Rodzica: Droga do Sukcesu"
B. Jugowar „Wiek przedszkolny. Psychologia rozwojowa dla rodziców”
J. Murphy „Zdobądź pewność siebie i poczucie własnej wartości”
G.Walter ”Ja i mój swiat. Gry i zabawy rozwijające kompetencje społeczne dzieci”
H. Bauman „Małe dzieci – duże uczucia”, „Pokonywać słabości”
R. Portmann „Gry i zabawy kształtujące pewność siebie”
 

Pamiętaj, że czekamy na Twoje relacje, przemyślenia dotyczące  naszych propozycji. Może masz pomysł na własne metody i chcesz się nimi podzielić? Opublikujemy je z Twoim imieniem i nazwiskiem, jeśli wyrazisz na to zgodę.

Napisz do nas o tym, wyślij maila lub napisz na Facebook`u.

Zespół Pacynkowa